Józef Kowalczyk (1862-1915) – mistrz piekarski z Krakowa

Urodził się 25 lutego 1862 roku w Lgocie 24 jako syn rolników, Jana i Agnieszki z d. Bober. Nieistniejące już siedlisko Kowalczyków (Kowalczykówka) położone było u podnóża Krzemionki – na terenie Czwartej Części wsi, przy drodze prowadzącej na cmentarz i do starego kościoła w Witanowicach. Po ukończeniu szkoły podstawowej Józef kształcił się w zawodzie piekarza w Krakowie – w 1880 roku mieszkał na ul. Floriańskiej 340. Został czeladnikiem i majstrem piekarskim ok. 1890 roku. Kupił dom i piekarnię na ul. Szewskiej 26 po zmarłym w 1892 roku Marcelim Bartlu. 21 grudnia 1903 roku otrzymał prawo przynależności (obywatelstwa) do Miasta Krakowa, a rok później został wybrany na przysiężnego (ławnika) Sądu Krajowego w Krakowie. W 1910 roku posiadał w Krakowie trzy kamienice, m.in. przy wspomnianej ul. Szewskiej i ul. Czarnowiejskiej 1.

Należał do krakowskiego cechu piekarzy białego pieczywa. W 1909 roku był jednym z członków komisji organizującej zawodową szkołę piekarską w Krakowie. W 1912 roku, po przeszło 25 letniej pracy w zawodzie piekarza, zrezygnował z prowadzenia piekarni ze względu na zły stan zdrowia. Miejscowa prasa pisała wówczas o nim: Jako kolega odznaczał się szczerością i pracowitością, przez co zyskał sobie serca kolegów piekarzy i swej klienteli (patrz niżej). W 1914 roku przekazał 100 koron na rzecz zawiązanego w dniu 12-go sierpnia Komitetu Rzemieślniczego pod nazwą „Komitet pomocy walczącym za Ojczyznę”, który ufundował 500 kompletnych mundurów dla Legionistów Polskich.

Około 1890 roku Józef Kowalczyk ożenił się z Marią Gawlak c. Andrzeja i Marii z d. Kalasińskiej, urodzoną 15 maja 1866 roku w Barwałdzie Górnym. Miał z nią córki: Józefę (1890-1922) – zamężną za majstra murarskiego Józefa Karwata, Antoninę (1893-1951) – za architektem Józefem Beretą, Stefanię (1894-1931), Helenę (1896-?) i Paulinę (1900-1977) – zamężną z majstrem ciesielskim Karolem Karwatem oraz syna Feliksa (1897-1964). Maria Kowalczykowa zmarła 19 czerwca 1910 roku w Barwałdzie Średnim, Józef 9 czerwca 1915 roku. Są pochowani w rodzinnym grobie na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Józef Kowalczyk był bardzo związany z rodzinną wsią i parafią. Ufundował dzwonek do założonej w 1898 roku szkoły w Lgocie, zaś do nieistniejącego już dziś drewnianego kościoła w Witanowicach misternie wykonaną wieczną lampkę w 1904 roku i sześć lichtarzy w roku 1906 renomowanej krakowskiej firmy Jarra. Parafianie i ksiądz Jan Widerski złożyli stosowne podziękowanie darczyńcy na łamach „Głosu Narodu” (1906, nr 495). Wieczna lampka i lichtarze zostały uratowane w czasie pożaru świątyni w 1963 roku i do dziś pozostają na wyposażeniu nowego kościoła w Witanowicach. O darach Józefa Kowalczyka dla parafii też na innej stronie serwisu Nasza Lgota.

W artykule wykorzystano dane ze spisów ludności Miasta Krakowa z lat 1880, 1890, 1900, 1910 i 1920, zamieszczone w serwisie Szukaj w Archiwach, oraz skany czasopism ze zbiorów Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Strona internetowa WordPress.com.